Informacje dla dekarza, cieśli, blacharza, architekta, projektanta, konserwatora i inwestora. Błędy, usterki, wilgoć i zacieki. Budowa, remonty i naprawy. Dachy płaskie, zielone i skośne. Dachówki, blachodachówki, łupek, gont, folie, papy, blachy. Konstrukcje, materiały, wykonawstwo. Więźba dachowa, drewno i prefabrykaty. Kominy i obróbki. Okna dachowe. Narzędzia i urządzenia. Izolacje i wentylacja. Informacje dla dekarza, cieśli, blacharza, architekta, projektanta, konserwatora i inwestora. Błędy, usterki, wilgoć i zacieki. Budowa, remonty i naprawy. Dachy płaskie, zielone i skośne. Dachówki, blachodachówki, łupek, gont, folie, papy, blachy. Konstrukcje, materiały, wykonawstwo. Więźba dachowa, drewno i prefabrykaty. Kominy i obróbki. Okna dachowe. Narzędzia i urządzenia. Izolacje i wentylacja.
Informacje dla dekarza, cieśli, blacharza, architekta, projektanta, konserwatora i inwestora. Błędy, usterki, wilgoć i zacieki. Budowa, remonty i naprawy. Dachy płaskie, zielone i skośne. Dachówki, blachodachówki, łupek, gont, folie, papy, blachy. Konstrukcje, materiały, wykonawstwo. Więźba dachowa, drewno i prefabrykaty. Kominy i obróbki. Okna dachowe. Narzędzia i urządzenia. Izolacje i wentylacja.

Recykling starej elektroniki

Ocena: 5
6929

Zużyte pralki, lodówki, telefony komórkowe czy suszarki do włosów jeszcze do niedawna masowo lądowały wśród odpadów zmieszanych, destrukcyjnie wpływając na środowisko. Rozwiązania prawne związane z utylizacją e-odpadów z pewnością wpłynęły na nasze postępowanie z nimi, sprawiając, że częściej trafiają tam, gdzie powinny. No właśnie, czy Polacy wiedzą, jak i gdzie wyrzucać stary sprzęt elektroniczny?

 

 

Co robimy ze zużytym sprzętem elektronicznym?

Ciągle uczymy się prawidłowego postępowania z odpadami i ich właściwą segregacją. Szczególne miejsce mają tu elektrośmieci, które wyjątkowo negatywnie wpływają na środowisko, jeśli nie są właściwie utylizowane. E-śmieci to nie tylko duży i mały sprzęt elektroniczny, jak telefony, suszarki, telewizory czy pralki, ale także baterie. 
Okazało się, że choć wiele osób postępuje proekologicznie, właściwie utylizując e-odpady, nadal prawie 20% z nas nie zwraca na to uwagi. Ponad 8% Polaków gromadzi niesprawne urządzenia w domu – w garażu, piwnicy czy na strychu, a ponad 10% wyrzuca je do odpadów zmieszanych. Właściwe postępowanie deklaruje ponad 80% badanych, którzy oddają sprzęt do punktów jego odbioru lub korzystają z usługi wywozu odpadów elektronicznych. Jak wygląda to w dużych miastach? Na szczycie listy miast, w których najwięcej mieszkańców deklaruje właściwe postępowanie z e-śmieciami są Katowice, Białystok i Bydgoszcz. Na końcu są Gdańsk, Poznań i Szczecin, gdzie najmniejsza liczba mieszkańców przejmuje się ich właściwą utylizacją.

 

Jakie mamy możliwości w zakresie prawidłowego wyrzucania e-śmieci?

Niezwykle ważna jest zatem edukacja i rozpowszechnianie wiedzy o możliwościach związanych z utylizacją e-odpadów. Co zatem robić ze zużytą elektroniką? Możliwości jest kilka. Sprzęt można zawieźć na PSZOK – Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, który znajduje się w każdej gminie. Dotyczy to zarówno małych, jak i dużych urządzeń. Możemy też skorzystać z usług wywozu elektrośmieci, które są w większości miast organizowane co jakiś czas. Stary sprzęt możemy też bezpłatnie oddać w sklepie, w którym kupujemy nowy, tego samego rodzaju. A co z bateriami? Oczywiście one także nie mogą trafiać do odpadów zmieszanych, co niestety nadal się zdarza. Stare baterie powinniśmy wrzucić do specjalnych pojemników, które są powszechnie dostępne. W każdym sklepie o wielkości powyżej 25 m2, w którym sprzedaje się baterie, udostępniony jest specjalny kosz na zużyte egzemplarze. Możemy więc w czasie każdych zakupów utylizować baterie bez większego wysiłku.

 

Czy wiemy, gdzie wywozić e-odpady?

Możliwości to jedno. Ważne jest to, czy Polacy rzeczywiście mają wiedzę o tym, gdzie zlokalizowane są w ich okolicy punkty odbioru e-śmieci. Większość z nas – prawie 70% – wie, gdzie jest najbliższy PSZOK. To z jednej strony dobra wiadomość, jednak wziąwszy pod uwagę tych, którzy nie wiedzą, to nadal jest wiele do zrobienia w zakresie szerzenia informacji na ten temat. Co trzeci Polak nie wie, gdzie może zawieźć zużyty sprzęt. To sporo. 
Jak to wygląda w dużych miastach?

 

Wrocławianie, Katowiczanie i mieszkańcy Białegostoku są w czołówce, jeśli chodzi o świadomość lokalizacji punktów odbioru e-śmieci. Na dalszych miejscach są mieszkańcy Gdańska, Bydgoszczy, Krakowa oraz Warszawy. Ostatnie miejsca zajmują Szczecinianie, Łodzianie i Poznaniacy. W przypadku tych ostatnich miast jest wiele do zrobienia. Tu prawie 40% mieszkańców nie wie, gdzie wywozić elektroodpady.

Coraz większa świadomość ekologiczna Polaków oraz łatwość związana z utylizacją e-śmieci sprawiają, że jest ona coraz skuteczniejsza. Wyniki badania pokazują jednak, że nadal spora część społeczeństwa nie wie, gdzie może zutylizować swój stary sprzęt. Tymczasem punkty te są powszechnie dostępne. Warto więc poprawić działania związane z informacją o ich lokalizacji, co może przyczynić się do poprawy w zakresie prawidłowego utylizowania e-odpadów.

 

Recykling e-odpadów – jak wygląda Polska na tle innych krajów UE?

W krajach „starej” Unii Europejskiej działania związane z proekologicznym podejściem do odpadów prowadzone są skutecznie od wielu lat. Polska pod tym względem jest nieco w tyle, ale korzystne dla środowiska działania wyraźnie zmieniają ten trend. Polacy sami coraz chętniej dbają o ekologię, także w zakresie utylizacji śmieci elektronicznych. Czy rzeczywiście pod tym względem jesteśmy w „ogonie” Europy?

 

Recykling e-odpadów – Polska a inne kraje UE

Badanie dotyczące nawyków Polaków związanych z utylizacją starych urządzeń elektronicznych zleciła firma TME. Do badań włączono wyniki Eurostatu z lat 2018-2019, związane z klasyfikacją poziomu recyklingu odpadów w krajach UE. Na ich podstawie widać, że nie mamy się z czego cieszyć. Polska zajmuje w nich miejsce szóste od końca, tuż przed Niemcami, którzy także nie mogą poszczycić się wysokim wskaźnikiem recyklingu e-śmieci.

 

 

W czołówce krajów jest Lichtenstein, Chorwacja, Dania i Wielka Brytania. W Liechtensteinie prawie 90% odpadów elektronicznych jest właściwie utylizowana. W Chorwacji jest to 83%. Dalsze pozycje są wyrównane. W Danii, Wielkiej Brytanii i Bułgarii utylizuje się około 67% starych urządzeń elektronicznych. W Polsce zaledwie niecałe 40%. Dziwić może stosunkowo dalekie miejsce krajów skandynawskich, słynących z proekologicznego podejścia do środowiska. Przyczyną może być duża ilość generowanych e-śmieci na jednego mieszkańca, związana z wysokimi zarobkami, co powoduje większą częstotliwość wymiany urządzeń elektronicznych oraz skupienie się na prawidłowym przetwarzaniu innych odpadów, jak plastik czy szkło.

 

W czym jest problem?

Dlaczego zatem Polska jest na tak dalekim miejscu, jeśli chodzi o utylizację odpadów elektronicznych? Przyczyn jest wiele. Jedną z nich jest dopiero kształtująca się świadomość ekologiczna. Podczas gdy inne kraje od lat wprowadzały rozwiązania proekologiczne oraz edukowały społeczeństwo w tym zakresie, Polska nie była szczególnie zainteresowana tymi tematami, zmagając się z innymi problemami związanymi z sytuacją polityczno-gospodarczą. Od kilkunastu lat to się zmienia i widać te zmiany w rosnącej świadomości społeczeństwa oraz w prawie, regulującym właściwą utylizację e-śmieci. Choć miejsc i sposobów na oddanie sprzętu oraz baterii nie brakuje, nadal część elektroniki ląduje w odpadach zmieszanych lub na dzikich wysypiskach, na przykład w lesie. Tymczasem każdy sprzęt można oddać bezpłatnie na terenie swojej gminy w specjalnych punktach odbioru lub skorzystać z możliwości jego wywozu. Z tych możliwości korzysta już ponad 80% Polaków. Nadal jednak prawie co piąty Polak deklaruje, że pozbywa się starej elektroniki w nieekologiczny sposób. Co więcej, aż 30% z nas nie wie, gdzie w gminie znajduje się Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, gdzie można bezpłatnie zostawić niesprawne urządzenia. 

 

Jak poprawić poziom utylizacji odpadów elektronicznych?

Badanie TME pokazało, że Polacy zwykle niechętnie wymieniają swoje urządzenia na nowe, robiąc to najczęściej wtedy, gdy się one psują. A i tak, jeśli jest taka możliwość, najpierw rozważają naprawę, a nie zakup nowego. Tylko co trzeci Polak wymienia urządzenie, motywując się chęcią posiadania nowszego modelu. Taka niechęć do wymiany sprzętu jest uznawana za zachowanie proekologiczne, choć oczywiście prawdopodobnie jest związana z potrzebą zaoszczędzenia środków finansowych.
Jak można w Polsce poprawić poziom utylizacji e-śmieci? Ważne są wszystkie działania edukacyjne, związane ze świadomością ekologiczną, ale także z możliwościami w zakresie utylizacji urządzeń. Warto byłoby także zwiększyć dostępność miejsc odbioru sprzętu, by jeszcze łatwiej było można go dostarczyć. Oczywiście istotna jest także informacja o lokalizacji takich punktów.

Choć Polska nie wygląda najlepiej wśród krajów UE, jeśli chodzi o poziom utylizacji e-śmieci, jest tylko o 3 punkty procentowe poniżej średniej dla wszystkich krajów Unii. Oznacza to, że nie tylko jako kraj, ale jako cała wspólnota europejska mamy sporo do poprawy w tym zakresie.

 

Źródło: TME

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -