Odpady z opakowań czy resztek materiałów powstające w procesie budowlanym są wywożone poza plac budowy, aby tam ulec przetworzeniu. Takie postępowanie jest kosztowne, bo: trzeba wszystko zebrać i posortować, wywieźć czasami dość daleko, a następnie nierzadko dopłacić recyklerowi, aby zechciał odpady odebrać. Czy można znaleźć sposób na to, aby pozbyć się niepotrzebnych śmieci, a jednocześnie zaoszczędzić pieniądze lub – być może – wręcz na tym zarobić? I wszystko w zgodzie z prawem? Tak, istnieje taki sposób, a właściwie jest wiele takich sposobów, zebranych pod wspólną nazwą „recyklingu lokalnego”.
Do rozdrabniania styropianu nadaje się rozdrabniacz rolniczy
Co to jest recykling lokalny?
Recykling lokalny to po prostu zbiór różnych technik i technologii, dzięki którym z rzeczy uznanych za niepotrzebne uzyskamy materiały, które będziemy mogli użyć na miejscu bez ich kosztownego transportu. Technologie te powinny być możliwe do wykonania na istniejących urządzeniach lub takich, które można niedrogo dokupić. Otrzymywane materiały powinny znaleźć zastosowanie w procesie produkcyjnym lub budowlanym. Ze wszystkich przemysłowych miejsc powstawania odpadów plac budowy wydaje się najlepszym miejscem dla realizacji idei recyklingu lokalnego: pojawiają się tam różnorakie odpady i resztki, znaleźć można bardzo szeroka gamę urządzeń przemysłowych, które da się wykorzystać do recyklingu.
Styropian
W myśl obowiązującego prawa odpadem staje się materiał/resztka, która niewykorzystana opuszcza plac budowy i nie ma cech handlowych. Na terenie placu budowy odpowiednio zabezpieczone resztki materiałów budowlanych nie są odpadem i można nimi dość swobodnie dysponować. Na przykład przekształcić je w inny materiał budowlany, który wykorzystamy na miejscu.
Korzyści ze stosowania idei recyklingu lokalnego są dwojakiego rodzaju: po pierwsze – nie płacimy za wywóz i utylizację odpadów, po drugie – dzięki wytworzeniu we własnym zakresie materiałów budowlanych z odzysku możemy zaoszczędzić na zakupie nowych materiałów. Najpierw zajmijmy się popularnym styropianem oraz jego młodszą siostrą: pianką poliuretanową.
Spieniony polistyren spotyka się na budowie w dwóch postaciach: jako styropian –w postaci sprasowanych granulek oraz styrodur – w postaci jednolitej pianki. Pianka poliuretanowa występuje w postaci płyt ocieplających lub w postaci kleju-pianki do klejenia styropianu i osadzania stolarki. Pianka jako klej często towarzyszy styropianowi jako zanieczyszczenie. Zostanie więc omówiona przy okazji technik recyklingu styropianu.
Styropian to najbardziej popularny materiał ociepleniowy występujący na polskich budowach. Jest tani, doskonale izoluje, łatwy w stosowaniu, przyjazny człowiekowi. Nic więc dziwnego, że stosuje się go powszechnie. Ponieważ jest go dużo, jest lekki i biały, więc bardzo widoczny w dużym promieniu od budowy. Recykling styropianu na placu budowy pozwoli w pierwszej kolejności na pozbycie się zewnętrznych oznak bałaganu, jaki przysłowiowo przypisuje się polskiej budowie.
Styrobeton na stropie
Rozdrabnianie styropianu
Aby otrzymać z resztek styropianu użyteczne materiały możemy go rozdrobnić lub rozpuścić w rozpuszczalniku. Najpierw rozdrabnianie styropianu. Jest to dość łatwa operacja. Najlepiej jest wykonać ją za pomocą rozdrabniacza rolniczego typu bąk.
Przy przygotowywaniu rozdrabniacza do styropianu należy pamiętać o włożeniu odpowiednich siatek na kanałach wyjściowych. Najlepsze będą takie o średnicy oczka 6÷8 mm. Należy również pamiętać o odpowiednio dużych workach na gotowy przemiał i pokrywce na lej zasypowy. Taka maszyna poradzi sobie z rozdrabnianiem styropianu, styroduru, pianki poliuretanowej. Niewielka ilość zaprawy, jaka towarzyszy styropianowi, również nie będzie przeszkodą w mieleniu, spowoduje tylko konieczność częstszego ostrzenia noży rozdrabniarki. Tak rozdrobniony styropian jest podstawą do różnych budowlanych zastosowań, jak:
- zasypka izolacyjna: Rozdrobniony styropian jest doskonałym zasypowym materiałem izolacyjnym – posiada nawet lepsze parametry termiczne niż lity styropian. Używać go można wszędzie tam, gdzie występują pustki powietrzne w konstrukcji budynku, w murach i w stropach. Należy go zabezpieczyć przed wilgocią i przed gryzoniami – bardzo lubią zakładać sobie gniazda w ciepłym i przytulnym styropianie. Oczywiście wcześniej trzeba przewidzieć występowanie takich pustek. Dodatek do styropianu resztek pianki zupełnie nie przeszkadza, resztki zaprawy również nie są żadną przeszkodą.
- spulchniacz gleby: Gleba wokół budynku po zakończonym procesie budowy wygląda jak z księżyca, nawet wyrównanie terenu niewiele pomaga. W wyniku kontaktu z ciężkim sprzętem budowlanym gleba traci swoją przestrzenną strukturę i staje się zbita, pozbawiona powietrza, dzięki któremu rosną rośliny i inne drobnoustroje. Aby poprawić strukturę gleb ciężkich gliniastych ogrodnicy często dodają do niej rozdrobnionych materiałów budowlanych: keramzytu lub styropianu. Oba te materiały sprawiają, że wzrasta napowietrzenie gleby. W granulkach kumuluje się nadmiar wody i zawartych w niej soli mineralnych. Dzięki temu gleba posiada lepsze warunki do rozwoju roślin i większych plonów. A my na budowie mamy zdewastowaną często gliniastą glebę i nadmiar styropianu… Dlatego możemy wykorzystać ten zbieg okoliczności i połączyć te okoliczności. Dozowanie styropianu do gleby należy prowadzić pod nadzorem ogrodnika. On wskaże ile i jak głęboko przemieszać glebę. Uwaga: należy to wykonywać w bezwietrzny dzień. Dodatek do rozdrobnionego styropianu pianki poliuretanowej ma obojętny wpływ na zastosowanie w glebie. Dodatek resztek zaprawy do rozkruszu styropianowego zmniejszy kwasowość gleby – często jest to wręcz korzystne.
- składnik tynków i betonów: Pokruszony styropian często jest wykorzystywany jako zamiennik kruszyw budowlanych. Opracowane są różnego rodzaju styrobetony i styrotynki – receptury materiałów budowlanych, w których rozdrobniony styropian jest istotnym składnikiem. Otrzymuje się je zastępując część kruszywa mineralnego rozdrobnionym styropianem. Czasem dodatkowo stosuje się niewielką ilość środka powierzchniowo czynnego ułatwiającego łączenie się składników. Materiały budowlane z dodatkiem styropianu są: lżejsze, cieplejsze, lepiej tłumią dźwięki i wibracje, no i oczywiście kosztuje mniej niż ich mineralne odpowiedniki. Produkty te stosuje się w budownictwie przemysłowym i mieszkaniowym jako podkłady podłogowe, warstwy wyrównujące, warstwy izolacyjne dachów płaskich i spadzistych oraz tynki dźwięko– i ciepłochronne. Przygotowanie takiej zaprawy odbywa się w klasycznych betoniarkach. Najpierw mieszamy wodę z cementem i ew. wapnem; na tym etapie dodaje się też środki chemiczne, a następnie rozkrusz styropianowy. Po dokładnym wymieszaniu uzupełnia się mieszankę piaskiem lub żwirem. Korzystne jest, gdy betoniarkę wyposażymy w zamykany dekiel zapobiegający wywiewaniu lekkiego styropianu. Do wyrobu tynków styropian powinien być zmielony na drobniejsze ziarna, ok. 2÷3 mm. Zawartość w styropianie pianki poliuretanowej lub resztek zaprawy nie przeszkadza w przygotowywaniu mieszanki.
Rozpuszczanie styropianu
Styropian jest materiałem, który w 98% składa się powietrza, a w 2% z polistyrenu. Polistyren rozpuszcza się stosunkowo łatwo w wielu rozpuszczalnikach organicznych, których powszechnie używa się w wyrobach malarskich i lepikach. Gdy dojdzie do kontaktu styropianu z rozpuszczalnikiem, to polistyren rozpuści się, a powietrze dołączy do atmosfery. Stąd powstał mit o tym, że styropian samoistnie zanika. Do rozpuszczania styropianu można użyć całego szeregu dostępnych w handlu rozpuszczalników: benzenu, toluenu, ksylenu, farbasolu, nitro, octanu etylu, octanu butylu, terpentyny, itp.
Rozpuszczanie styropianu najlepiej przeprowadzić w dużej beczce wyposażonej w dość szczelne zamknięcie (żeby rozpuszczalnik nie parował), umieszczonej w zacienionym miejscu. Jeżeli odpadów styropianowych jest stosunkowo niedużo, to rozpuszczą się one bez mieszania, jeśli ilości są większe, przyda się mieszadło – wystarczy wiertarka z mieszadłem do zapraw. Rozpuszczanie prowadzimy aż do nasycenia. Po pewnym czasie po lepkości będziemy w stanie oszacować stężenie roztworu. W czasie rozpuszczania towarzysząca styropianowi pianka poliuretanowa nie rozpuszcza się i pływa na powierzchni roztworu. Należy ją zebrać i usunąć z pojemnika. Resztki zaprawy w czasie rozpuszczania opadną na dno i nie będą przeszkadzać. W czystym styropianie po rozpuszczeniu pojawi się niewielkie zmętnienie, które po pewnym czasie opadnie na dno w postaci ciemnobrązowego osadu. Jest to tzw. HCBD (heksabromocyklododekan), dodatek do styropianu nadający mu własności samogasnące (styropiany opakowaniowe go nie posiadają). Jest on bardzo cenny dla producentów styropianu. Chętnie odkupią od nas ten osad pod warunkiem, że będzie wolny od piasku i zaprawy.
Podłoga zaizolowana roztworem styropianu
Nakładanie hydroizolacyjnego styrozolu powstałego na bazie styropianu
Hydroizolacja
Roztwór styropianu możemy wykorzystać do zabezpieczania budowli przed wpływem wody. Należy jednak dodać do niego niewielką ilość pewnej substancji poprawiającej elastyczność generowanej błony polimerowej. Takie preparaty są produkowane na rynek przez firmy oferujące materiały izolacyjne. Zdjęcie obok pokazuje podłogę w pomieszczeniu zaizolowaną takim preparatem.
Dzięki swoim własnościom roztwór styropianu może być stosowany w pracach izolacyjnych w bardzo zróżnicowanych warunkach. Są to m.in. podziemne części budynków (izolacje poziome, pionowe, podłóg układanych na gruncie), konstrukcje płyt pod ciągami komunikacyjnymi (nad pomieszczeniami): tarasy, balkony, loggie, dachy zielone (odwrócone), pomieszczenia „mokre” (kuchnie, łazienki, łaźnie, pomieszczenia z mokrą produkcją). Ponadto roztwór może być stosowany do zabezpieczania żelbetowych płaszczy kominów energetycznych i chłodni kominowych, płyt obornikowych i zbiorników na odpady bytowe, basenów oraz zbiorników przeznaczonych do wody pitnej. Zastosowanie jest bardzo szerokie – wszystko to dzięki resztkom styropianu i niewielkiej ilości rozpuszczalnika!
Klej, lakier, impregnat
Roztwór polistyrenu można rozcieńczyć do wymaganej lepkości i użyć go jako kleju wodoodpornego, lakieru czy impregnatu do drewna, np. ogrodowego. Klej będzie posiadał największą lepkość, lakier pośrednią, a impregnat do drewna najmniejszą, dzięki czemu będzie głęboko penetrował strukturę drewna. Do impregnatu nie trzeba dodawać środka zwiększającego elastyczność polimerycznej powłoki. Dzięki niskim cenom otrzymanego impregnatu (tylko cena rozpuszczalnika) można sobie pozwolić na impregnację zanurzeniową detalu, co w przypadku gotowego impregnatu byłoby zbyt kosztowne.
Inne materiały
Do powtórnego wykorzystania nadają się inne popularne na placach budowy materiały jak papier, wełna mineralna i szkło. Najłatwiejszy do przeróbki jest papier, ale i pozostałe substancje nadają się nie tylko na wysypisko. Papier pojawia się na budowie głównie w postaci opakowań (worki) po różnego rodzaju materiałach budowlanych. Wełna mineralna to materiał izolacyjny wykorzystywany dość często w budownictwie. Szkło na budowie brzmi jak wstęp do kiepskiego dowcipu, ale w rzeczywistości większość szkła pojawia się tam nie w postaci opakowania po napojach rozgrzewających, lecz w postaci szkła okiennego i opakowań po chemii gospodarczej.
Szkło
Firmy prowadzące skup butelek i skup stłuczki szklanej preferują szkło pochodzące z głównie z opakowań spożywczych, niechętnie widzą szkło okienne i opakowania po chemikaliach. Stanowi to dodatkowy impuls, aby tym niechcianym materiałem zająć się na budowie.
Aby moc wykorzystać odpady szklane, należy sprowadzić je do formy tolerowanej przez procesy budowlane. Mówiąc prościej, szkło trzeba rozdrobnić. Najlepiej robić to za pomocą specjalnych maszyn kruszących metodą implozyjną. Zaletą tej metody jest, że otrzymany granulat jest równej wielkości i nie posiada ostrych krawędzi. Rozmiar ziarna można dowolnie regulować: od bardzo drobnego „piasku” do całkiem grubego „grysiku”. Cena takiej maszyny jest niewygórowana (rzędu kilkunastu tysięcy zł) i wiele firm może sobie pozwolić na taki wydatek. Dla pozostałych istnieją metody polowe.
Rozdrobnione szkło
Metoda nr 1, znana w Polsce i wykorzystywana jeszcze w latach 50. i 60. ubiegłego wieku. Polega ona na ręcznym tłuczeniu szkła za pomocą młotka na odpowiednio sztywnym sicie. Oczka sita należy dobrać w zależności od żądanego rozmiaru ziarna chcemy uzyskać. Dodatkowo pracownika należy wyposażyć w sprzęt ochronny: rękawice i okulary. Metoda nr 2 polega na wykorzystaniu do rozdrabniania szkła zwykłej betoniarki. Betoniarkę wyposaża się w szczelną pokrywę na gardzieli gruszki oraz o zestaw kul wielkości pięści – najlepsze są kule ze starych łożysk (duże), chociaż mogą to być również okrągłe kamienie. Cały zestaw działa jak młyn kulowy. Metodą doświadczalną ustala się czas mielenia i kąt nachylenia gruszki. Jeżeli betoniarkę chce się przerobić na młyn kulowy w sposób nieodwracalny, to w ściankach gruszki należy wyciąć odpowiednie okienka i umieścić w nich w sposób trwały sita o odpowiednim oczku. Pod betoniarką ustawia się zasobnik na rozdrobnione szkło. W czasie pracy kawałek szkła o rozmiarze mniejszym od oczka sita wypada do zasobnika, a w środku zostaje tylko „nadziarno”.
Zastosowanie grysu szklanego
Według producentów maszyn do kruszenia szkła metodą implozyjną zastosowanie mielonego szkła może być bardzo szerokie. Najczęściej wykorzystuje się je jak materiał ścierny w piaskowaniu i śrutowaniu. Inne zastosowania to grysik do betonów i tynków – szklany odpowiednik lastryko do wypraw tynkarskich płyt betonowych i elementów małej architektury. Może być również kruszywem do asfaltów i betonów, ozdobnym kruszywem do wysypywania ścieżek i podsypką drenażową w układach wodnych. Kolorowe szkiełka można skleić żywicą chemoutwardzalną i otrzymać interesujące kolorystycznie bloczki, blaty i płyty znajdujące zastosowanie we współczesnym budownictwie.
Papier
Rozdrabnianie na sucho
Papier na budowie to przede wszystkim worki po cemencie, wapnie i innych mieszankach budowlanych. Po opróżnieniu z zawartości to, co pozostaje w opakowaniu, zwykle dyskwalifikuje ten papier jako makulaturę. Tradycją budowlaną stało się więc palenie worków po cemencie czy wapnie. Lecz zamiast je palić, zawarty w nich papier można wykorzystać do zastosowań użytecznych na budowie. Najpierw papier taki należy w pierwszym rzędzie rozdrobnić.
Rozdrabnianie prowadzimy na dwa sposoby: na sucho i na mokro. W pierwszy rzędzie omówimy rozdrabnianie na sucho. Prowadzi się go w sposób analogiczny jak rozdrabnianie styropianu. Używamy do tego celu maszyny typu rozdrabniacz rolniczy typu „bąk”.
Przygotowując rozdrabniacz do mielenia papieru należy pamiętać o włożeniu odpowiednich siatek na kanałach wyjściowych. Najlepsze są siatki o średnicy oczka 4÷6 mm. Należy również pamiętać o odpowiednio dużych workach na gotowy przemiał i pokrywce na lej zasypowy. Taka maszyna poradzi sobie z rozdrabnianiem papieru z niewielkim dodatkiem sypkich materiałów budowlanych. Niewielka ilość stwardniałej zaprawy nie będzie przeszkodą w mieleniu, spowoduje jedynie konieczność częstszego ostrzenia noży rozdrabniarki. Rozdrobniony papier jest podstawą do przygotowania zasypki izolacyjnej typu Ekofiber.
Ekofiber – wytwarzanie
Zasypka typu Ekofiber jest sypkim materiałem termoizolacyjnym sporządzonym z włókien celulozowych impregnowanych solami boru (boraks). Uodparnia to materiał na działanie ognia oraz pleśni. Tworząc barierę dla przepływu ciepła celuloza jednocześnie doskonale radzi sobie z przekazywaniem wilgoci, nie gromadząc jej w sobie, w związku z czym nie wymaga stosowania folii paroizolacyjnej. Nadaje się do zastosowania w całej przestrzeni konstrukcji budynku oprócz miejsc narażonych na temperatury powyżej 80oC i bezpośrednio pod wylewki. Doskonale chroni tę konstrukcje przed zagrzybieniem, nie sprzyjając ich korozji. Nie sprzyja również osiedlaniu się gryzoni i insektów. Stosuje się głównie jako materiał wdmuchiwany w pustki powietrzne istniejące w budynku.
Impregnacja celulozy solami boru może być przeprowadzona na dwa sposoby:
- odpadowe worki spryskuje się roztworem wodnym boraksu, a następnie po wysuszeniu worki się mieli,
- worki najpierw mieli się, gotowy przemiał spryskuje wodnym roztworem boraksu z jednoczesnym mieszaniem, a następnie suszy.
Rozdrabnianie papieru na mokro jest dużo prostsze i nie wymaga udziału specjalnych urządzeń. Dużą i szczelną beczkę napełnia się wodą. Do beczki wrzuca się kartony i papiery i czeka, aż dobrze rozmiękną. Za pomocą wiertarki wyposażonej w mieszadło typu T (dobrze naostrzone) papier jest potem miksowany do uzyskania jednolitej masy. Tak przygotowana masa jest gotowa do dalszych zastosowań.
Pulpa papierowa jako dodatek do betonów i tynków
Masa papierowa może być świetnym dodatkiem do betonów, tynków, klejów i innych mieszanek budowlanych. Mieszanki betonowe z dodatkiem włókien są bardziej spoiste, co najlepiej można ocenić, gdy jej konsystencja jest ciekła lub półciekła. Poprawia się pompowalność takiej mieszanki. Spoistość mieszanki zwiększa przyczepność betonu do prętów zbrojenia w żelbecie. Włókna ograniczają segregację składników mieszanki (opadanie cięższych składników i wypływanie wody w postaci mleczka cementowego na powierzchnię elementu) i powstawanie pustek. Zapobiegają również powstawaniu rys skurczowych w trakcie wiązania. Dzięki temu stwardniały beton posiada lepsze parametry wytrzymałościowe od tego pozbawionego dodatku włókien. W przypadku tynków do zalet stosowania włókien można doliczyć także zwiększoną zdolność do tłumienia dźwięków powietrznych i konstrukcyjnych.
Bloczki i inne wyroby z papercrete
Pulpa papierowa jako surowiec w technologii papercrete
Papercrete to typ przemysłowej, wzmocnionej mieszanki papieru, tektury, piasku i cementu. Do wielkiego miksera wprowadza się makulaturę i zalewa ją wodą. Po rozmoknięciu na jednolitą masę dodaje się piasek lub pył oraz cement. Przygotowaną w ten sposób masę wylewa się do form, tworząc bloczki budowlane. Bezpośrednie wylewanie płynnego materiału między deskowanie daje przegrodę o jednolitej strukturze. Po stwardnieniu 80% objętości papercrete stanowi powietrze; jego współczynnik oporu ciepła dla ściany grubości 30 cm wynosi R = 33,6. Wytrzymałość na ściskanie cementu włóknistego wynosi 1,8 MPa (dla mieszanki bez piasku), zaś dodanie piasku trzykrotnie zwiększa tę wartość. Wylewanie fundamentów nie jest konieczne, gdyż ciężar ściany to zaledwie 17,7 kg/m2. Papercrete jest materiałem bardzo odpornym na bezpośrednie działanie ognia – każde włókno jest odizolowane cementem, więc nie ma możliwości, aby tlen dotarł do struktury materiału. Bloczek narażony na działanie bezpośredniego ognia nie podda mu się przez kilka minut. Podczas obróbki, na przykład dopasowania otworów okiennych, ściana może być cięta piłą ręczną.
Pulpa papierowa jako surowiec do hydrosiewu
Hydrosiew to biologiczny sposób rekultywacji stromych hałd, a także powierzchni płaskich, polegający na hydromechanicznym pokrywaniu powierzchni preparatem będącym mieszaniną złożoną z wody, nasion roślin, pulpy celulozowej (włókien celulozowych), nawozów oraz substancji zabezpieczających przed erozją wodną i wietrzną oraz nadmiernym wysychaniem. Mieszanka hydrosiewu zabezpiecza nasiona traw przed słońcem, wydziobaniem przez ptaki, wiatrem oraz deszczem. Zawarte w niej dodatki najpierw wchłaniają wodę, by później stopniowo ją oddawać wraz z kiełkowaniem trawy. Dodatkowo odpowiedni nawóz zapewnia jej szybki wzrost. Hydrosiew jest najszybszym z możliwych sposobów zazieleniania dużych powierzchni. Na małych powierzchniach hydrosiew wykorzystywany jest np. do podsiewania trawników. Dzięki połączeniu zabiegów technologicznych oraz wykorzystaniu roślinnych włókien celulozowych do stabilizacji powierzchni, metoda ta jest w pełni bezwonna i ekologiczna. Jest stosowana na świecie od 1953 roku, kiedy to w Stanach Zjednoczonych opatentowano pierwszy hydrosiewnik. Mieszankę do hydrosiewu możemy przygotować we własnym zakresie na bazie pulpy papierowej z dodatkami w postaci nasion trawy, rozpuszczalnych nawozów i kleju do tapet. Jako hydrosiewnik możemy zastosować agregat tynkarski – i trawnik gotowy.
Hydrosiew w praktyce
Wełna mineralna
Rozdrabnianie na mokro
Wełna mineralna i szklana jako materiał izolacyjny wykazują wiele niewątpliwych zalet, jako odpad są jest wyjątkowo uciążliwe. Lekkie kawałki roznosi wiatr, a kruszące się mikrowłókienka powodują podrażnienia błon śluzowych gardła, nosa, oczu. Aby temu zapobiec, wszystkie kawałki należy zebrać i rozdrobnić na makro. Procedura wygląda tutaj tak samo jak przy mieleniu papieru na mokro. Wełna mineralna i szklana jest sklejana klejem organicznym, który pod wpływem wody rozmięka. Przed rozdrobnieniem wełnę należy więc na jakiś czas pozostawić w kąpieli wodnej. Następnie za pomocą wiertarki z namoczonej wełny robi się pulpę. Wełnę dobrze jest rozdrabniać razem z papierem – papier chroni włókienka wełny przed zbytnim połamaniem.
Zastosowanie pulpy z wełny mineralnej
Wełna mineralna lub szklana jako dodatek do pulpy papierowej może być stosowana we wszystkich tych technologiach, które wykorzystują pulpę papierową. Ponieważ włókna mineralne są dłuższe i mocniejsze od celulozowych, dodatkowo wzmacniają te materiały, w których się znalazły. Osobno pulpa z wełny mineralnej lub szklanej może być stosowana do wzmacniania betonów i tynków mineralnych. Będzie tam stanowiła mikrozbrojenie, wzmacniając materiał i likwidując rysy skurczowe.
Mieszane papierowo-styropianowe materiały ociepleniowe
Bazując na opisanych powyżej technologiach i materiałach takich jak styropian, papier, włókno mineralne oraz surowcach: wapno, cement, gips, można we własnym zakresie „skomponować” cały szereg materiałów budowlanych, jak np. oddychające materiały izolacyjne czy lekkie ścianki działowe. Autor niniejszego tekstu opracował już kilkanaście takich materiałów i zapewnia, że pomimo wyprodukowania w warunkach polowych i przy użyciu najprostszego sprzętu, pod względem parametrów użytkowych nie odbiegają od tych „fabrycznych”, a pod niektórymi względami nawet je przewyższają.
Podsumowanie
Istnieje dostatecznie wiele sposobów, aby z większości odpadów budowlanych zrobić coś przydatnego. Użyte do tego celu maszyny są nieskomplikowane, niedrogie i bardzo często występują na budowach. Cóż więc szkodzi wypróbować którąś z opisanych technik? Mam nadzieję, że zachęci to Czytelników do wypróbowywania opisanych powyżej technik we własnym zakresie. W razie wątpliwości służę pomocą – kontakt przez redakcję.
Recykling lokalny to zbiór technologii pomagających uporać się z problemem odpadów na placu budowy. Zamieszczony w kwartalniku artykuł nie opisuje całości tych zagadnień. Co jakiś czas pojawiają się nowe pomysły na zagospodarowanie odpadów. Może się więc zdarzyć, że za jakiś czas powstanie suplement do tej mini-serii, aby przedstawić technologie nieznane dzisiaj. Autora szczególnie interesują sposoby na zagospodarowanie odpadów folii polietylenowej, najbardziej widowiskowego przedstawiciela wszystkich odpadów.
Jerzy Żelaziński
Nowoczesna Gospodarka Odpadami 2(2) 2013